Aktualności

7 czerwca 2018 roku uczniowie Szkoły Podstawowej w Kośmidrach już szesnasty raz brali udział w rajdzie rowerowym, którego celem jest inwentaryzacja gniazd bocianich w gminie Pawonków. Zbieranie informacji odbyło się w dwóch grupach. Grupa pierwsza pod opieką  pań Małgorzaty Prauzner – Bechcickiej i Małgorzaty Frankowskiej przejechała szlak: Łagiewniki Wielkie, Pawonków –Cegielnia, Łagiewniki Wielkie, Lisowice, Solarnia, Kośmidry. Druga grupa podróżowała pod opieką pani Anny Kopyto, pana Adriana Sternika oraz Brygidy Cziudai. Ich trasa wiodła z Kośmider do Pawonkowa. Następnie Skrzydłowice, Gwoździany, Łagiewniki Małe, Koszwice i Kośmidry.

Obie grupy spotkały się w Kośmidrach na posesji państwa Bednarek. Dzięki pomocy pani Wioletty Jacek na głodnych i zmęczonych rowerzystów czekały kiełbaski do smażenia na rozpalonym już ognisku, pyszny chlebek, zimne napoje oraz słodki deser w postaci lodów.   

Kto miał ochotę mógł po posiłku pobiegać za piłką, pozjeżdżać z tyrolki, poskakać na trampolinie, pobawić się w piaskownicy czy odpocząć w drewnianym domku lub na huśtawce w cieniu. Na uczniów czekało tyle atrakcji, że nikt nie odczuwał przejechanych kilometrów.

Na wspólnym ognisku były również pierwszaki. Pod opieką pań Iwony Kępy i Bożeny Sternik wybrali się na pieszą wycieczkę. Wspólnie ze starszymi kolegami bawili się i korzystali z wszystkich atrakcji jakie oferuje posiadłość państwa Bednarek.

Syci i zregenerowani wyruszyli w drogę powrotną. Pogoda sprzyjała rowerzystom więc ochoczo pedałowali. Każdy bezpiecznie wrócił do domu.

Z informacji zebranych przez uczniów wynika, że w naszej gminie istnieje 15 gniazd. W dniu rajdu uczniowie naliczyli 20 młodych w 11 zajętych gniazdach (liczba młodych może być jeszcze wyższa gdyż młode są tak małe, że trudno określić dokładnie ich liczbę). W trzech gniazdach nie odbyło się wysiadywanie jaj mimo, że zostały zajęte przez bociany. Z rozmów z gospodarzami wynika, że bociany nadal przylatują do gniazd, głównie wieczorami.

Natomiast gniazdo w Łagiewnikach Wielkich przy ul. Dębowej  nie doczekało się młodych. Jak wynika ze słów gospodyni w marcu przyleciał jeden lecz nie został. Potem przyleciała para i też nie została. Później były bitwy o gniazdo (jeszcze w maju). Teraz para jest ale nie widać młodych. Prawdopodobnie usiadły zbyt późno aby zdążyć wychować młode.

Największą liczbą młodych może pochwalić się gniazdo w Łagiewnikach Wielkich przy  ul. Świerczewskiego 36. Wychowują się w nim 4 młode.